czwartek, 25 czerwca 2015

Bocianie maluchy.

Nasze bocianiątka są na tyle duże i aktywne, że można je uchwycić obiektywem. Na razie nie przypominają za bardzo rodziców, zwłaszcza te dzioby nie pasują.





A to w ramach urozmaicenia posiłków. . ..



8 komentarzy:

  1. Bacianki urocze. Nie wiedziałam, że mają takie dziwne dzioby. A co one jedzą? węża? Cóż, widocznie dla nich dobre. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że rodzice wiedzą co jest bezpieczne dla maluchów. Patrząc na zmagania ze sporym, jakby nie było wężem, mieliśmy mieszane uczucia. Dzięki za pozdrowienia!

      Usuń
  2. A cóż to rodzice przynieśli?! No naprawdę. A po zjedzeniu gdzie drugie dziecko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zauważyłam wcześniej, że po jedzeniu dziecko zaginęło :)

      Usuń
    2. Bociany jedzą węże - dzieci też muszą się nauczyć, a zakładamy, że był to zaskroniec :) A drugi bocianek po prostu schował się głębiej w gnieździe, proszę się nie obawiać, pod koniec sierpnia obydwa młode bezpiecznie odleciały :)

      Usuń
  3. Wspaniałe zdjęcia. Pasjonujące hobby.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej! Jakie kochane bocianiątka! :D

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie: http://beadare.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń