czwartek, 5 czerwca 2014

Wiosenni śpiwacy

Zza okna od kilku tygodni rozlegają się popisy śpiewaków. Najwcześniej zaczęły kosy, za scenę przyjmując najwyższe gałęzie akacji.  Pożegnalny koncert odbył się natomiast na gruszy,  teraz cicho i ,,niewidocznie" przemykają  po ogrodzie zbierając smakołyki dla swojego potomstwa.


Od paru lat lat kręcą się po podwórku pleszki szukając miejsca na gniazdka w  uchyłkach murów, wnękach pod dachem. Przedtem jednak samczyki prezentują swoje ciekawe ubarwienie a przede wszystkim piękny głos. Ten wykorzystał miejsce kosa.


Samiczka w tym czasie przeglądała się w szybie, jak w lusterku...





Oczywiście przyszła też pora na słowiki, które wzięły w swoje posiadanie najbardziej zarośnięte kąty ogrodu.

A w ,,makro kosmosie" też się wiele dzieje, tylko że ciszej.


3 komentarze:

  1. Hejka! Piękne te twoje zdjątka- uwielbiam przyrodę!I jeszcze chciałabym Cię powiadomić, że wygrałaś u mnie pocieszajkę- czekam na Twoje dane. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale piękne zdjęcia. widac , że kochasz naturę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. pieknie, że udało się złapać słowika
    zwykle jedynie go słychać :-)

    OdpowiedzUsuń